Staraliśmy się o dziecko po poronieniu. Po 4 cyklach użyłam na próbę kubeczka FERTI·LILY. Wykonaliśmy testy owulacyjne i zastosowaliśmy kubeczek 3 razy. Jest łatwy w użytkowaniu (działa trochę jak kubeczek menstruacyjny, tylko nieco inaczej się go aplikuje). Po dłuższej chwili zaczął „przeciekać”, ale i tak był to już odpowiedni moment na wyjęcie go. I teraz, 9 miesięcy później, nasza słodka córeczka jest już z nami:) Polecam!

Opinia 8
Przewiń na górę